UOKiK sprawdza praktyki producentów chipsów i frytek
Czy producenci frytek i chipsów nieuczciwie wykorzystują swoją przewagę kontraktową wobec rolników - dostawców ziemniaków? Prezes UOKiK wszczął postępowania wyjaśniające w sprawie praktyk znaczących podmiotów działających na tym rynku.
Prezes UOKiK sprawdza w postępowaniach wyjaśniających praktyki sześciu podmiotów: Farm Frites Poland, Frito Lay Poland, Iglotex, Intersnack Poland, McCain Poland oraz The Lorenz Bahlsen Snack-World. Należą one do głównych producentów wyrobów ziemniaczanych, takich jak frytki i chipsy, działających w Polsce.
Z informacji uzyskanych przez Prezesa UOKiK wynika m.in., że wynagrodzenie za dostarczane ziemniaki może być ustalane w oparciu o nieprzejrzyste kryteria, dające nabywcom możliwość arbitralnego obniżenia jego wysokości, co może stanowić nieuczciwe wykorzystywanie przewagi kontraktowej.
- Otrzymaliśmy sygnały, że producenci frytek i popularnych przekąsek, wykorzystując silniejszą pozycję rynkową, mogli jednostronnie narzucać rolnikom nieuczciwe warunki współpracy. Chcemy sprawdzić te praktyki. Relacje handlowe na rynku rolno-spożywczym powinny opierać się na rzetelnych zasadach. Praktyki sprzeczne z dobrymi obyczajami i naruszające istotne interesy słabszych uczestników rynku będą przez nas konsekwentnie zwalczane - mówi Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.
W ramach postępowań UOKiK sprawdzi przede wszystkim, czy prawa i obowiązki są równomiernie rozłożone między obie strony umowy. W szczególności dotyczy to warunków realizacji dostaw, zasad ustalania wynagrodzenia dla rolników, w tym jego poszczególnych składowych oraz warunków badań jakościowych dostarczanego surowca, jak również stosowania kar umownych.
Postępowanie wyjaśniające prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko konkretnemu przedsiębiorcy. Jeśli zebrany materiał potwierdzi podejrzenia, wówczas Prezes Urzędu rozpocznie postępowanie w sprawie nieuczciwego wykorzystywania przewagi kontraktowej i postawi zarzuty konkretnym podmiotom. Za stosowanie niezgodnych z prawem praktyk, przedsiębiorcy grozi kara do 3 proc. jego rocznego obrotu.
źródło: UOKiK