Ukraina bije rekordy w eksporcie ziemniaków, ale...
Według analityków EastFruit, w pierwszej połowie 2023 roku ukraińscy rolnicy zdołali wyeksportować rekordowe wolumeny świeżych ziemniaków, pomimo rosyjskiej agresji na Ukrainę. Jednak rekordy odnotowywane przez handel ziemniakami mają gorzki posmak i wskazują na poważne problemy dla stabilności tej branży.
Jak podał portal EastFruit.com, eksport ziemniaków handlowych z Ukrainy w I półroczu 2023 roku wyniósł 19,8 tys. ton – co jest absolutnym rekordem. Ostatni raz Ukraina wyeksportowała w pierwszym półroczu ponad 10 tys. ton ziemniaków 10 lat temu, czyli w 2013 roku, kiedy eksport wyniósł 14,7 tys. ton.
Ponadto eksport ziemniaków w pierwszym półroczu 2023 r. był 2,3 razy większy niż w 2022 r. za ten sam okres i 3,8 razy wyższy od średniej z ostatnich pięciu lat. Liczby wyglądają świetnie, więc w czym problem?
- Problem polega na tym, o czym już wielokrotnie wspominaliśmy. Wysoki eksport ziemniaków z Ukrainy zwykle wiąże się z ogromnymi problemami plantatorów - podają analitycy portalu. - Na koniec marca 2023 roku na Ukrainie hurtowa cena ziemniaków wynosiła zaledwie 0,16 dolara za kilogram. Dla każdego rolnika, który kiedykolwiek uprawiał ziemniaki, jest oczywiste, że tak niska cena nie jest w stanie pokryć kosztów uprawy, a nawet kosztów wysokiej jakości materiału siewnego.
Druga zła wiadomość jest taka, że 91% rekordowego eksportu ziemniaków z Ukrainy trafiło do jednego kraju – Mołdawii. Dlaczego? Odpowiedź brzmi: niska jakość.
Na Ukrainie większość plantatorów ziemniaków nie widzi różnicy między surowcami a gotowymi produktami. Produkty wydobyte z pola mogły trafić na półki sklepowe bez konieczności dalszego czyszczenia, sortowania, sortowania i pakowania. Jednocześnie ci, którzy inwestują w obróbkę ziemniaków po zbiorach, często stwierdzają, że ziemniaki po zbiorach wyglądają jeszcze gorzej niż wcześniej.
- Oznacza to, że musimy zacząć od całkowitego przeglądu podejścia do uprawy, jak Thomas Carpenter, hodowca ziemniaków z Irlandii, bardzo wyraźnie pokazał na osobistym przykładzie na jednej z naszych konferencji. Niestety, reakcja branży na uwagi dotyczące jakości produktów jest zwykle zupełnie niekonstruktywna, co powoduje, że producenci od wielu lat wpadają w pułapkę niskiej jakości, która sprawia, że ukraińskie ziemniaki „nie nadają się do eksportu”. W konsekwencji brak możliwości eksportu powoduje, że ceny spadają poniżej kosztów produkcji” – mówi Andrij Jarmak, ekonomista Centrum Inwestycyjnego Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO).
Jako przykład bardziej pozytywnego podejścia podaje ukraińskich producentów jabłek, którzy mieli te same problemy, gdy stracili dostęp do rynku rosyjskiego. Potrafiły się jednak szybciej przystosować, chociaż w tej branży cykle produkcyjne trwają znacznie dłużej niż w przypadku ziemniaków. W rezultacie Ukraina, która wcześniej sprzedawała jabłka tylko do jednego sąsiedniego kraju, teraz eksportuje je na cały świat, nawet do tak odległych krajów jak Singapur i Malezja.
- Tych, którzy twierdzą, że eksport ziemniaków jest trudniejszy niż jabłek i że Ukraina w dalszym ciągu nie ma dostępu do unijnego rynku ziemniaków, od razu chcę rozczarować – światowy handel ziemniakami rośnie dość szybko, natomiast handel jabłkami szybko maleje . Jednak dostęp do rynku nie pojawi się sam – aby uzyskać dostęp do rynku, nie wystarczy krytykować rząd, trzeba z nim współpracować i pomóc mu w otwieraniu nowych rynków – mówi Andrij Yarmak.
Jego zdaniem każdy projekt uprawy ziemniaków na Ukrainie, który początkowo nie przewiduje eksportu co najmniej 20% swojej produkcji, będzie skazany na straty.
- W zeszłym sezonie, a także w tym sezonie ceny ziemniaków w Europie pozostają niezwykle wysokie. Jednak ukraińscy producenci ziemniaków w dalszym ciągu ponoszą straty. Ukraina sprowadziła tysiące ton cebuli z Uzbekistanu, który jest największym na świecie importerem ziemniaków na rynek świeży. W ciągu pierwszych pięciu miesięcy 2023 roku Uzbekistan zaimportował 20 razy więcej ziemniaków niż Ukraina wyeksportowała ogółem. Jednak ukraińscy plantatorzy ziemniaków nie wyeksportowali do Uzbekistanu ani jednej tony ziemniaków. Branża, która twierdzi, że produkuje rocznie miliony ton produktów nadających się do sprzedaży, dobrze by zrobiła, gdyby wydała przynajmniej minimalną kwotę na systematyczne podejście do promowania eksportu i poprawy dostępu do rynków” – mówi ekspert FAO.
źródło: EastFruit.com